Rzemiosło szewskie od XIII wieku rozwijało się prężnie i pracownie szewskie były obecne w wielu miastach i miasteczkach. Jednak na dawnej wsi mało kto na takie buty mógł sobie pozwolić. Na co dzień, zwłaszcza latem, chodzono więc boso lub zakładano zwykłe drewniaki (trepy) na grubej drewnianej podeszwie z wierzchem z garbowanej skóry. Niekiedy chłopi wyrabiali samodzielnie obuwie wplatając je ze słomy czy lipowego łyka. Dzieci rzadko kiedy miały swoje buty, częściej nosiły o kilka rozmiarów większe buty po starszym rodzeństwie, a zdarzało się i tak, że jedna para butów używana była przez niemal całą rodzinę.
Szewskiego wyrobu męskie buty z cholewami czy damskie trzewiki wkładano jedynie na bardziej uroczyste okazje. Długo były one towarem luksusowym, a jedna para butów służyła właścicielowi wiele lat. W zbiorach Muzeum Etnograficznego w Zielonej Górze-Ochli znajduje się wiele par butów pokazujących kunszt szewskiego rzemiosła. W Pracowni Konserwacji poddano je konserwacji przywracając im dawny wygląd.
(Opracowała Pracownia Konserwacji we współpracy z Działem Naukowo-Badawczym)